Rwanda, położona w sercu Afryki Wschodniej, to fascynujący kraj, który odrodził się po traumatycznym konflikcie zaledwie 30 lat temu, stając się jednym z najbardziej obiecujących kierunków turystycznych na kontynencie. Znana jako "Kraina Tysiąca Wzgórz", Rwanda zachwyca malowniczymi krajobrazami, od górskich szczytów po bujne lasy deszczowe i urokliwe jeziora.
Demokratyczna Republika Konga to kraj o bogatej historii i dziedzictwie kulturowym, który jednak boryka się z wyzwaniami politycznymi i społecznymi przez co podróż tam na własną rękę może być znacznie utrudniona. Zobaczysz tutaj największe goryle świata - wschodnie goryle nizinne.
Wrócisz z sercem wypełnionym szczęściem.
Cena zawiera wszystko z wyjątkiem biletów lotniczych.
2 tygodnie pozwolą odkryć najciekawsze parki narodowe i miejsca, których nie można pominąć.
Mała grupa umożliwia bardziej autentyczne doświadczenie z naturą, w tym z dzikimi zwierzętami.
Przemieszczamy się klimatyzowanym samochodem a co wieczór czeka na nas dobry hotel.
Natura to główny bohater ekspedycji. A tej nie zabraknie w afrykańskiej dżungli i na safari.
Wrażeń z tej podróży z pewnością wystarczy na długie miesiące opowiadania. Daleko od tras autokarów zobaczysz goryle górskie i szympansy, zauroczy cię krajobraz wzgórz Rwandy i malownicze jezioro Kiwu. Bezkrwawo zapolujesz na lwy, słonie, żyrafy, nosorożce i inne zwierzęta w czasie safari w Parku Narodowym Akagera. Odwiedzisz również ośrodek Karisoke, w którym Dian Fossey prowadziła swoje badania nad gorylami.
Podczas tej wycieczki skupimy się na odkrywaniu afrykańskiej przyrody. Nie zabraknie też możliwość zgłębienia bogatej kultury i historii kontynentu, odwiedzając lokalne muzea, rynki i tradycyjne wioski.
SPACER W KORONACH DRZEW
WYSPA NAPOLEONA NA JEZIORZE KIWU
W ciągu dnia będziemy intensywnie kosztować Rwandy i DR Konga przemieszczając się po tych krajach samochodami. Nieważne w jakim miejscu akurat się zatrzymamy - każdego wieczoru czeka cię relaks w komfortowym hotelu. Mój autorski plan został stworzony tak, żeby nie znalazły się w nim dni poświęcone wyłącznie przejazdom. Codziennie czeka na ciebie przygoda. Zapraszam.
Na poszukiwanie szympansów jedziemy do lasu Cyamudongo, a na ich obserwację z bliska życia mamy godzinę. Widok ich zachowania, tak podobnego do naszego, skłoni cię do refleksji i pozostawi trwałe wspomnienia.
Po trekingu ruszamy do Demokratycznej Republiki Konga. Przekraczamy granicę i nocujemy w Bukavu - mieście położonym na południowym brzegu jeziora Kiwu.
Przewodnik na safari
Na każdego uczestnika wyprawy czeka przewodnik na Safari - pierwszy, który został wydany po polsku.
Świetnie napisany, przystępnie i ze swadą, pełen informacji, które dopełnią każde safari.
Wielkie podziękowania za wspaniałą książkę dla autorki - Ani Olej-Kobus! Dzięki Aniu!
RWANDA I DEMOKRATYCZNA REPUBLIKA KONGA
Obejrzyj krótką relację z ostatniej wycieczki do Rwandy i DR Konga. Poczuj choć namiastkę wrażeń, z jakimi wszyscy wróciliśmy.
Wyślij wstępną rezerwację (bezpłatną!) wycieczki do Algierii w dogodnym dla Ciebie terminie.
W odpowiedzi na maila otrzymasz "Informacje dla Podróżnego" ze wszystkimi szczegółami organizacyjnymi. Pozwolę sobie też zadzwonić, żeby odpowiedzieć na wszystkie Twoje pytania.
Byłem uczestnikiem tej arcyciekawej wyprawy, dzięki której można było poznać historię i kulturę współczesnej Rwandy oraz zobaczyć wiele zwierząt w parkach narodowych. W DR Kongo niezapomniane spotkanie z gorylami nizinnymi, wspaniałe rejsy po jeziorze Kiwu, zbieranie liści herbaty, przygotowanie i picie kawy, wszędzie pyszna kuchnia etc. Tyle w telegraficznym skrócie. Polecam wszystkim, którzy interesują się kulturą i przyrodą Subsaharyjskiej Afryki.
Chcielibyśmy serdecznie podziękować Jarkowi za niezapomniane przeżycia, które już do końca świata w nas pozostaną.
Wypad tego typu nie należy niestety do łatwych pod względem logistycznym. Cały czas jednak byliśmy pod parasolem przewodnika i organizatora w jednym. Świetna współpraca i równie świetna atmosfera. Widzieliśmy rzeczy, których nie da się zapomnieć. Przy okazji nabyliśmy też umiejętności, które są potrzebne do zaufania miejscowej ludności i miejscowej ludności wobec nas. Zwyczajnie chodzi o empatię i wystarczy być człowiekiem dla człowieka. Nic więcej. Fantastyczni i skromni ludzie. Cały czas też mieliśmy zaufanie do Jarka. Nawet w momentach ekstremalnych, kiedy nasze czteroślady przejeżdżały pośród stada słoni w Botswanie. Co prawda była to poprzednia wyprawa, a nie obecna... Kongo, Rwanda, goryle, nie da się tego zapomnieć. Kiedyś wydawało się, że podejście choćby na milimetr do takich zwierząt jest niemożliwe. Towarzystwo goryli było czymś czego nie da się opisać... w każdym razie, dziękujemy za wszystko. Nie jest to koniec naszych wspólnych wypadów i liczymy na więcej.
Dzięki wielkie i do szybkiego zobaczenia Ewa i Darek
